Skip to main content

Przede wszystkim należy na spokojnie określić czy jest jakiś zapalnik zachowań agresywnych (warto wspomnieć, że agresja to ciężki temat i odradza radzenie sobie z nim samemu i powinno się wezwać behawiorystę, zoopsychologa by nas wspomógł) – oczywiście zdaje sobie sprawę, że gdy boimy się wyjść z pokoju, bo kot nas atakuje, lub nasz drugi zwierzak jest zaganiany pod najbliższy mebel trzeźwe myślenie i spokój mogą być ciężkim dokonaniem jednak to jest podstawa.

Gdy pojawi się jakakolwiek forma podejrzenia, że występuje agresja (na początku może być niewielka, nawet typowo pasywna) powinniście udać się do swojego zaufanego lekarza weterynarii i poprosić o, chociaż podstawowe badania, my rekomendujemy:

  • morfologia i biochemia krwi, badanie hormonów tarczycy,
  • mocz pobrany z pęcherza i przy okazji USG brzucha,
  • kontrola uzębienia (RTG),
  • badanie fizykalne układu ruchu (układ kostny, stawy, mięśnie) i układu pokarmowego,
  • oraz inne badania, które lekarz może uznać za słuszne (lepiej panikować i wykonać badania niż nie mieć pewności),

Należy podkreślić, że bez wykonanych badań nie można stwierdzić, że zwierzę jest zdrowe, ocena na oko nie jest oceną medyczną i oceną przede wszystkim profesjonalną.

W przypadku zachowania agresywnego, które powoduje zranienia domowników, podstawową metodą działania jest ograniczenie terenu, na którym przebywa jednostka agresywna, ograniczenie terenu pozwala łatwiej zagwarantować bezpieczeństwo i pozwoli przygotować plan jak zapakować kota na wizytę u lekarza weterynarii.

Bardzo często źródłem problemów behawioralnych związanych z agresją jest nieradzenie sobie z bodźcami, emocjami i frustracja związana z nadmiarem energii, z której nadmiarem nie radzi sobie kot, żeby walczyć z takimi źródłami zachowań agresywnych należy:

 

  • zapewnić codziennie kilka sesji fizycznego wysiłku,
  • zapewnić codzienne aktywności intelektualne,
  • zapewnić codzienne aktywności węchowe,
  • zapewnić warunki do eksploracji przestrzeni, drapania, spania,
  • zapewnić możliwość snu, bez wybudzania i przeszkadzania,
  • zapewnić stałe pory aktywności, powtarzalność i schematyczność w życiu,
  • zapewnić pełnomięsne mokre lub/i surowe karmy,
  • zapewnić dostęp do świeżego powietrza,
  • zapewnić dostęp do lekarza weterynarii i stałych kontrolnych wizyt zdrowia,

 

Jednym z wielu powodów występowania zachowań agresywnych jest pobudzenie hormonalne – więc jeśli masz niewykastrowanego kocura lub kotkę może to skutkować ich pobudzeniem, poddenerwowaniem lub prowokowaniem innego zwierzęcia w domu do zachowań agresywnych. Kolejnym źródłem frustracji, które mogą powodować agresje jest wychodzący pies z domu na spacery, przynoszący obce zapachy do domu, lub wychodzące luzem koty – które na dworze stykają się z dużą ilością wrażeń, bodźców i nie mogąc sobie z nimi poradzić zaczynają eskalować zachowania agresywne wobec członków rodziny (ludzkich i zwierzęcych).

Wyładowanie aktywnościami fizycznymi i psychicznymi, nie daje 100% pewności co do skuteczności, bardzo duża ilość emocji i bodźców bywa przytłaczająca.

Mieszko Eichelberger

Zoopsycholog specjalizujący się w zachowaniu kotów domowych. Opiekun zwierząt domowych, edukator oraz pasjonat działań pro przyrodniczych. Moją pasją jest walka o poprawę warunków życia kotów domowych w Polskim systemie prawnym, przy okazji walczę też o wsparcie bioróżnorodności.

Leave a Reply