Skip to main content

Każdy z nas popełnia błędy, nie ma takiego kociego opiekuna który by ich nie popełniał – czy jest zwykłym opiekunem, behawiorystą, lekarzem weterynarii, technikiem weterynarii czy też choćby dietetykiem zwierzęcym. Każdy z nas ma swoje za uszami, większe potknięcia lub mniejsze błędy – nie ma ludzi idealnych, i takich którzy wiedzieliby od początku wszystko. Na szczęście możemy się uczyć na błędach osób bardziej doświadczonych więc prezentuje Wam listę rzeczy na które warto zwracać uwagę:

  • stosowanie przemocy fizycznej, ten podpunkt najczęściej dotyczy mężczyzn, jak wskazują statystyki ponad 60% przypadków przemocy fizycznej stosowane względem zwierząt domowych stanowią mężczyźni, w sytuacji napięcia, sytuacji nerwowej są bardziej skłonni do używania przemocy fizycznej, co skutkuje niszczeniem istniejącej relacji między opiekunem a zwierzęciem i ryzyko braku odbudowy takiej relacji,

 

  • stosowanie przemocy psychicznej, podobnie jak w przypadku dotyczącej przemocy fizycznej odciska to większe lub mniejsze piętno na relacji kota w otoczeniem i opiekunem i może doprowadzić do utraty zaufania, a także rozwoju zachowań, zaburzeń lękowych,

 

  • oszczędzanie na zdrowiu zwierzęcia, zwierzę domowe powinno być pod stałym nadzorem weterynaryjnym, czyli raz w roku powinno być na szczegółowych badaniach, a od 10 roku życia nawet dwa razy w roku na szczegółowych badaniach, brak regularnej diagnostyki i badań może spowodować brak przedwczesnego występowania nawet poważnych chorób, zdajemy sobie sprawę że diagnostyka i badania weterynaryjne nie są najtańsze, jednak leczenie bez diagnostyki czy dopiero diagnostyka w przypadku mocno rozwiniętej choroby staje się zdecydowanie droższa i kumuluje się w mało dogodnym czasie,

 

  • oszczędzane na pożywieniu kota, bardzo często wybierane są najtańsze, najbardziej optymalne i dostępne pod ręka, karmy marketowe, produkowane z najgorszych resztek, co przekłada się na cięższy portfel jednak zapewniamy że chwilowa oszczędność na karmie dla kota, kończy się dość szybko konsekwencjami zdrowotnymi dla zwierzęcia i to co udało się zaoszczędzić a bardzo często o wiele więcej staje się wydatkiem,

 

  • puszczanie kota domowego luzem, bez nadzoru, jest bardzo często działaniem wynikającym z niewiedzy, czasem także z lenistwa opiekuna, który zamiast się zająć zwierzęciem w domu (i zapewnić odpowiednie żywienie, wysiłek fizyczny, psychiczny, bezpieczeństwo) wypuszcza kota narażając go na utratę zdrowia i życia, 

 

  • karmienie kota ludzkim jedzeniem, podawanie ludzkiego jedzenia w którym zawarta jest duża ilość wzmacniaczy chemicznych oraz przypraw może skutkować rozstrojem żołądka i negatywnymi konsekwencjami zdrowotnymi,
Mieszko Eichelberger

Zoopsycholog specjalizujący się w zachowaniu kotów domowych. Opiekun zwierząt domowych, edukator oraz pasjonat działań pro przyrodniczych. Moją pasją jest walka o poprawę warunków życia kotów domowych w Polskim systemie prawnym, przy okazji walczę też o wsparcie bioróżnorodności.

Leave a Reply