Skip to main content

Zgodnie z przepisem art. 11a ustawy o ochronie zwierząt, w brzmieniu obowiązującym  rada gminy wypełniając obowiązek, o którym mowa w art. 11 ust. 1 i 2 ustawy o ochronie zwierząt określa, w drodze uchwały, corocznie do 31 marca uchwala program opieki nad zwierzętami bezdomnymi oraz zapobiegania bezdomności zwierząt. Program ten obejmuje w szczególności:

1) zapewnienie bezdomnym zwierzętom miejsca w schronisku dla zwierząt;

2) opiekę nad wolno żyjącymi kotami, w tym ich dokarmianie;

3) odławianie bezdomnych zwierząt;

4) obligatoryjną sterylizację albo kastrację zwierząt w schroniskach dla zwierząt;

5) poszukiwanie właścicieli dla bezdomnych zwierząt;

6) usypianie ślepych miotów;

7) wskazanie gospodarstwa rolnego w celu zapewnienia miejsca dla zwierząt gospodarskich;

8) zapewnienie całodobowej opieki weterynaryjnej w przypadkach zdarzeń drogowych z udziałem zwierząt.

Katalog tych zadań jest otwarty, więc gmina może rozszerzać swoje zadania ponad powyższą listę. 

Prawo daje możliwość przeprowadzenia kastracji aborcyjnej, prawo daje możliwość uśpienia ślepego miotu. Nie, nie jesteś zmuszony do przeprowadzenia – ani aborcji, ani eutanazji zwierząt. Nie ma też niestety obowiązku kastracji zwierząt ze względu na ich zdrowie fizyczne, jak i behawioralne. 

Powiesz, że jesteś przeciwny aborcji? Rozumiem. Przeprowadź kastrację, wtedy aborcja czy uśpienie ślepego miotu nie będzie alternatywą. Powiesz, że jesteś przeciw eutanazji ślepego miotu kociąt? Rozwiązaniem jest właśnie zabieg kastracji, zanim kotka zajdzie w ciążę (a może to się stać nawet w okolicy 3 miesiąca życia).

Uważasz, że urodzenie miotu kociąt przez matkę chorą, wychudzoną i fizycznie i behawioralnie niesprawną i niegotową do opieki nad kociętami (brak opieki odbije się na zdrowiu i zachowaniu do końca życia takich kociąt) – czy życie z obciążeniami fizycznymi i behawioralnymi będzie lepsze niż wieczny sen związany z uśpieniem ślepego miotu?

Nie, kastracja aborcyjna czy uśpienie ślepego miotu nie cieszy osoby, która zanosi kociaki i matkę na zabieg, nie – osoba, która usypia miot (lekarz weterynarii) nie jest moderdcą – jest osobą świadomą, jaka jest skala bezdomności i jakie są konsekwencje dla takiej kotki w ciąży i dla kociąt, śmierć o wiele gorsza i zdecydowanie bardziej bolesna niż sedacja i zatrzymanie akcji serca. Kastracja aborcyjna i uśpienie ślepego miotu nie jest dla kociąt ani dla matki bolesne, ani na ogół nie niesie konsekwencji fizycznych, jak i behawioralnych.

Kastracja aborcyjna i eutanazja nie jest łatwym wyborem, jednak jest to element praktycznego radzenia sobie z ludzkim zaniedbaniem (czego konsekwencje ponoszą niestety mioty kociąt). 

Mieszko Eichelberger

Zoopsycholog specjalizujący się w zachowaniu kotów domowych. Opiekun zwierząt domowych, edukator oraz pasjonat działań pro przyrodniczych. Moją pasją jest walka o poprawę warunków życia kotów domowych w Polskim systemie prawnym, przy okazji walczę też o wsparcie bioróżnorodności.

Leave a Reply