Opis
Przed odbyciem się konsultacji behawioralnej klient powinien odwiedzić lekarza weterynarii.
Przygotowanie się klienta do konsultacji behawioralnej
W ramach projektu Kocie Porady oferujemy wiele usług, jedną z nich jest konsultacja behawioralna dla kotów i ich kocich opiekunów, która odbywa się na żywo w miejscu zamieszkania kotów ze swoimi opiekunami prawnymi. Standardowy czas spotkania, konsultacji behawioralnej w domu klienta to 120 minut, czyli dwie godziny. Po konsultacji jesteśmy do dyspozycji klienta od 30 do nawet 90 dni.
Jak wygląda przebieg konsultacji na żywo?
Specjalista przeprowadza rozmowę kontrolną zadając pytania dotyczące życia naszego podopiecznego, w tym samym czasie ogląda warunki, jakie ma zwierzę w domu, ocenia także relacje zwierzęcia z otoczeniem – stawia wstępną diagnozę i omawia z domownikami, oferując na żywo zalecenia. Zalecenia na piśmie nie są wręczane, szykowane – jeśli klient chce, mogą być przygotowane na życzenie (do 21 dni od dnia zakończenia wizyty). Realizacja zleceń otrzymanych od behawiorysty/zoopsychologa jest w gestii opiekuna prawnego.
Konsultacja na terenie miasta wymienionego na liście umieszczonej na stronie, wyjazd nawet 50 metrów poza granice administracyjne miasta wiążą się z dopłatą.
Marta Kruk –
O Mieszku słyszałam zanim jeszcze myślałam o skorzystaniu z jego usług – chyba większość kociarzy kojarzy jego konta na portalach społecznościowych. Zanim zdecydowałam się na poradę behawioralną, zapoznałam się z darmowymi materiałami na jego blogu, stąd wiedziałam, że rzeczywiście ma dużą wiedzę potrzebną do pracy ze zwierzętami. Było to dla mnie ważne, bo byliśmy już po jednej nieudanej konsultacji i działaniach z innym behawiorystą. Mieszko pomógł w zapoznaniu się dwóch kotów – wybrnęliśmy dzięki niemu z zaburzonego procesu socjalizacji z izolacją. Dzięki jego radom, wskazówkom oraz wsparciu (Mieszko był ciągle zainteresowany sprawą i nawet po konsultacji pytał, jak wszystko idzie) koty zapoznały się wzorowo i w zaskakująco krótkim czasie, mimo że przed pomocą Mieszka sytuacja była bardzo napięta i nieciekawa.
Oprócz konsultacji behawioralnej, Mieszko dzieli się z klientami ogromem wiedzy i tylko od nas samych zależy, czy z tego skorzystamy. Uzyskaliśmy też wskazówki odnośnie jedzenia, zabawy, wychowywania małego kota i relacji między kocich Ja jestem bardzo zadowolona zarówno z samych konsultacji behawioralnych, jak i ogromu rad oraz wsparcia, jakie Mieszko okazał nam w trakcie całego procesu.
Bardzo polecam Mieszka zarówno przy problemach behawioralnych kotów, jak i w ramach konsultacji pogłębiających wiedzę o naszych zwierzakach 🙂
To wykwalifikowany specjalista, któremu przede wszystkim zależy na rozwiązaniu problemu i na zwierzętach. Warto tylko pamiętać, że nawet najlepsze rady się nie sprawdzą, jeśli nie wprowadzimy ich w życie – a to już zależy od nas, czyli opiekunów.
Beata Smoleń –
Zgłosiłam się do Pana Mieszka Eichelbergera, ponieważ mój kot od pewnego czasu sikał w różnych miejscach, tylko nie w kuwecie. Zrobiłam wcześniej różne badania i nic nie wskazywał na to, żeby kot był chory. To znaczy miał przewlekłe zapalenie zatok – (lekarz postawił taką diagnozę) – które raz się nasilało a innym razem, po leczeniu antybiotykiem – ustępowało, aby za jakiś czas znowu powrócić.To jednak nie mogło być powodem owego sikania poza kuwetą, bo zapalenie trwało już kilka lat, a kot dopiero niedawno zaczął sikać wszędzie.
Lekarz poradził mi, abym skontaktowała się z behawiorystą, bo może to być przypadek psychiczny.
Pan Mieszko przyjechał do nas i zaczął od sprawdzania całej historii zdrowotnej kota, zapisywał różne rzeczy w swoim komputerze, wypytywał nas o zachowania kotów ( 2 koty), od kiedy są razem i czy coś się zmieniło w domu itd. Po obejrzeniu kota, jego badań i wysłuchaniu moich opowieści, zaproponował, abym udała się do nefrologa, bo kot miał lekko podwyższony jeden wynik, co było raczej oceniane wiekiem kota i tym, że to kastrat. Podczas wizyty nefrolog zauważyła, że kot ma stan zapalny dziąseł ( wcześniej tego nie było) i zaleciła nam wizytę u stomatologa. Stomatolog po badaniu i prześwietleniu stwierdziła, że kot ma zapalenie kości szczęki i pozostawione korzenie po wyrywaniu zębów i to one tworzą ten stan zapalny. Usunęliśmy już część korzeni i resztę usuwamy jutro, ale co najważniejsze, kot zaczął sikać znowu do kuwety.
Podczas całej tej historii Pan Mieszko kontaktował się z nami, interesował się wynikami i zachowaniem kota. Zapomniałam dodać, że zwrócił mi również uwagę, że kot jest karmiony za chudym mięsem i torebkami, które nie dostarczają mu wszystkich niezbędnych składników. Z torebkami i puszkami mamy trochę kłopot, ale mięsko teraz je różne i nawet trochę przytył, a był dość szczupły.
Reasumując, jeśli ktoś ma problemy ze swoimi podopiecznymi i badania nie wykazują jakieś oczywistej choroby, to nie poddajcie się, tylko dzwońcie, piszcie do Pana Mieszka – on na pewno zrobi, co w jego mocy, by rozwiązać problem.
Ania Polakowska –
Osobie, która czyta niniejszą rekomendację i ma możliwość współpracy z Mieszkiem Eichelberger, pragnę przedstawić, wyżej wymienioną osobę, jako wspaniałego człowieka i eksperta w swojej dziedzinie – behawioryzmu zwierząt, z nastawieniem na koty.
Miałam, wielokrotnie, przyjemność bezpośrednio współpracować z Mieszkiem przy pracy nad zachowaniami mojej kotki Mimi, jak i w pracy przy oswajaniu kotów wolno żyjących, które później znajdowały wspaniały dom. Bardzo cenię rzetelność oraz efektywność Mieszka. Jest osobą godną zaufania. Posiada niebywały talent interpersonalny i łatwość w nawiązywaniu relacji z osobami w każdym wieku, co jest bardzo ważne przy pracy w środowisku zwierzęcym. Jednocześnie jest osobą dobrze zorganizowaną i stawiająca jasne granice, dzięki czemu tworzy bezpieczne i ustrukturyzowane środowisko współpracy.
Dzięki pracy z Mieszkiem, mój adoptowany z fundacji kot, zmienił się nie do poznania. Z nieufnego i wycofanego stał się kotem pro-ludzkim, odważnym w swoim domu i otwartym na swojego opiekuna. Metody proponowane przez Mieszko świetnie się sprawdziły, dlatego poprosiliśmy o współpracę przy oswajaniu kotów przy biurowcu ( pro-bono), które później oddawaliśmy do adopcji.
Mieszko jest jedną z tych osób, które świadomie żyją według własnego scenariusza, inspirują stylem życia, a wszystko co robią – robią z ogromną pasją.