Schronisko – instytucja nie do zastąpienia
W Polsce coraz częściej obserwujemy, jak rola schronisk dla zwierząt jest marginalizowana na rzecz działalności fundacji. Tymczasem to właśnie schronisko jest instytucją, której istnienie wynika wprost z obowiązków samorządu terytorialnego wobec zwierząt bezdomnych. Jego zadaniem nie jest wybór kilku wybranych inicjatyw czy zwierząt „do pomocy”, lecz realizacja obowiązku ustawowego – zapewnienia opieki każdemu bezdomnemu zwierzęciu na terenie gminy.
Fundacja działa zawsze w granicach celów określonych przez fundatora. Pomaga tyle, na ile pozwalają jej środki, wolontariusze i statut. Schronisko natomiast powinno być publiczną, stabilną instytucją, utrzymywaną z budżetu samorządowego. Jego funkcjonowanie nie powinno zależeć od chwilowej popularności czy liczby darowizn, lecz od jasnych procedur, przejrzystych zasad i odpowiedzialności wobec społeczności lokalnej.
Dlatego schroniska należałoby traktować nie jako koszt, lecz jako element infrastruktury publicznej – podobnie jak szkoły czy domy pomocy społecznej. Odpowiednio prowadzone, pod nadzorem gminy, powiatu lub województwa, mogą nie tylko zapewniać opiekę zwierzętom, ale też edukować mieszkańców, prowadzić sterylizacje interwencyjne oraz współpracować z organizacjami społecznymi w sposób systemowy, a nie zastępczy.
Potrzebujemy powrotu do idei schroniska jako instytucji publicznego zaufania – miejsca, które istnieje nie po to, by konkurować z fundacjami, lecz by realizować obowiązki administracji wobec zwierząt, czyli wobec nas wszystkich.


